Kiedy rankiem po palio wychodziliśmy ze Sieny, Karol od niechcenia rzucił: „Geremy i Mateo poszli w drugą stronę, teraz musimy sobie znaleźć nowych przyjaciół w drodze.” Chwilę potem pojawił się Kolya.
Kliknij w zdjęcie via Francigena i czytaj więcej