Madryt: miasto majestatyczne, iście królewskie, którego szerokie aleje mogą nas zaprowadzić do Museo del Prado, Parque del Retiro lub też licznych knajpek w
[...]
Kiedyś pierwszą rzeczą, którą podróżny robił po przyjeździe do Santiago, było pójście do jakiejkolwiek kawiarenki. Tam szukało się noclegu, poznawało ludzi… dziś to
[...]
Już od połowy lipca Santiago żyje Dniem Apostoła. Zaczynają się wieczorne koncerty, jarmarki, pochody… a Biuro Pielgrzyma przeżywa jak zwykle w tym okresie
[...]
Przesilenie letnie: najdłuższy dzień w roku, najkrótsza noc. Dawniej ludy na całym świecie wierzyły, że w tym czasie dzieje się coś ważnego. Żeby
[...]
Od kiedy przeczytałem „Cień wiatru” Carlosa Ruiza Zafona, Barcelona trafiła na moją listę „must see”. Przedstawiała mi się jako malownicze i wręcz mistyczne
[...]
Gdzie zaczyna się dzień w Barcelonie? W kawiarence oczywiście, przy cortado albo cafe con leche, przy codziennym żurnalu i ensaimada lub croissant (słodszym
[...]
amon serrano, regionalne sery, pieczywo, owoce ze wszystkich stron świata, ryby, wino… La Boqueria, najsłynniejszy targ Barcelony, oszałamia kolorami oraz zapachami. I tłumem
[...]
Przed wyjazdem na Camino zastanawiałem się, czemu tak wielu blogerów i podróżników (właściwie wszyscy!) w podstawowym ekwipunku na pielgrzymkę poleca zabranie zatyczek do
[...]
Tryb pielgrzyma oznacza zupełnie inne życie. Zupełnie. I trzeba się do tego przyzwyczaić. Wstajemy wcześnie rano, czasem bardzo wcześnie (nawet o 4.30, ale
[...]
Dlaczego Oviedo? Od początku fascynowało mnie Camino Primitivo (niektórzy śmieli twierdzić, że takie camino nie istnieje), które zaczyna się właśnie tutaj. Teraz mogę
[...]
„Czemu nie” to chyba jedno z najlepszych istniejących słów. Sprawia, że wszystko staje się możliwe. Podobnie było z nami. O północy przylecieliśmy do
[...]
Do Santiago de Compostela dotarliśmy w święto św. Jakuba, 25 lipca. Ostatni odcinek szliśmy tak długo, jakbyśmy nie chcieli osiągnąć celu, pragnąc jeszcze
[...]
Moja Wątpliwość nie wygasała w trakcie wędrówki – zdaje mi się, że bardziej ją oswajałem niż próbowałem od siebie odegnać. Czasem znikała całkowicie.
[...]
Co jakiś czas mijałem znaki pozostawione przez innych pielgrzymów. Buty, ubrania, zapisane kartki przyciśnięte kamieniem. Minąłem znak „Stop”, przerobiony na „Do not stop
[...]
Do Santiago de Compostela dotarliśmy w święto św. Jakuba, 25 lipca. Ostatni odcinek szliśmy tak długo, jakbyśmy nie chcieli osiągnąć celu, pragnąc jeszcze
[...]
Wiele razy, gdy mijałem pielgrzymów idących Camino, zastanawiałem się: „W jakim celu wyruszyli w tę drogę?”. Teraz, gdy podczas wędrówki pozbyłem się części
[...]
Paryż oraz Pampelunę łączy jedna książka: „Słońce też wschodzi” Hemingwaya. To chyba najlepsza historia ilustrująca losy straconego pokolenia, jak określiła to Gertruda Stein:
[...]