Lido di Savio (I) A do plaży jest tak blisko

Akurat jedziemy drogą prowadzącą wzdłuż wybrzeża Adriatyku ( Chioggia-Comacchio- Marina di Ravenna), więc nie czekając ani chwili dłużej zjeżdżamy do pierwszej lepszej miejscowości, by tam czym prędzej zanurzyć się w wodzie. Lepiej trafić nie mogliśmy!!

Zatrzymujemy się w Lido di Savio. Jest tutaj duży, otoczony drzewami parking, z którego wystarczy przejść jakieś trzysta metrów, by znaleźć się na plaży. Nam to się trafiło, nie ma co! (Lido di Savio, via Giovanni Marignolli., darmowy parking blisko plaży, ale w cieniu drzew, GPS N 44.327406, E 12.33328 )

Przy wyjściu z plaży stoi mały, żelazny kranik, pod którym ludzie opłukują głowy (tylko mięczaki korzystają z prysznica!). Podchodzimy do niego i nabieramy chłodnej wody (przy niej w takim upale morze wydaje się zupą).

P1220772-A-K

P1220773-A-K

Lido di Savio, via Giovanni Marignolli. Nasz darmowy parking blisko plaży, ale w cieniu drzew, namiary GPS ( N 44.327406, E 12.33328 )


Wyświetl większą mapę

 

Więcej we wpisie Włochy na trzy collie- dzień 4- tutaj 

i w naszej książce „Kudłacze w podróży. Włochy na trzy collie.” – tutaj