Spędziłem dzień w Inowrocławiu, stojąc za stolikiem pełnym swoich książek. Pewien Indianin grał na flecie, naprzeciw mnie sprzedawano balony z Myszką Miki.
Obserwowałem przechodzących ludzi. Niektórzy snuli się bez celu, inni zajadali się chlebem ze smalcem.
Czasem ktoś się zatrzymał, obejrzał książkę, poszedł dalej. Niektórzy zostawali na dłużej. Rozmawiałem z nimi.
Spotkałem Romana Senskiego – poetę-malarza, rówieśnika Stachury, który wyrecytował mi kilka swoich wierszy, mocnym, jakby uderzającym na alarm głosem wypowiadając kolejne słowa. Na kiermaszu zajmował się malowaniem portretów. Razem z drugim poetą i podróżnikiem, Dominikiem Rokoszem, brali udział w slamie poetyckim i wygrywali. Na czym to polega? Dwaj poeci wychodzą na scenę, dostają trzy słowa od widowni i w trzy minuty muszą ułożyć do nich wiersz. I pojedynkują się na wiersze.
Stałem dalej przy swoim stoisku, czekając. Sprzedawca mięsa zabawiał kupców, wykrzykując „chodźcie do mnie stracić forsę” albo pod koniec „no, już prawie panią polubiłem, było tak blisko!”. Pani obok sprzedaje wypieki: opowiada nam o magicznym stole, przy którym godzą się ludzie, można się uspokoić i praca jakby sama się wykonuje. Przychodzi też starszy pan, podpierając się laską: „na podstawie mojego życia to dopiero byś mógł napisać książkę”, mówi zaczyna opowieść o tym, jak uratował się z katastrofy i o II wojnie światowej. Odchodzi, poklepując mnie po ramieniu i mówiąc, że jeszcze się zobaczymy: „będziesz dobrym pisarzem”, żegna mnie takimi słowami.
Zbliża się wieczór. Jestem już trochę zmęczony, ale stoję dalej. Myślę, że czasem nie chodzi o sprzedawanie książek, ale coś niewidzialnego, co się otrzymuje. Czekam więc nadal. Obserwuję. Słucham.
Mikołaj Wyrzykowski 06-07-.06.2014 Inowrocław
Tuż obok
Tężnia solankowa w Inowrocławiu – trzecia w Polsce pod względem chronologii powstania i druga co do wielkości. W całej Europie jest tylko 9 takich konstrukcji. Tężnia ma kształt dwóch połączonych ze sobą wieloboków, mierzy 9 metrów wysokości i 300 metrów długości.
Więcej zdjęć w galerii Inowrocław