Do ulicznych tradycji regionu Francji Camargue należy Roussataïo czyli przejście ulicami miasta dużego stada wolnych klaczy i źrebiąt eskortowanych przez jeźdźców. Tego dnia w Saintes Maries de la Mer liczny tłum zgromadził się wzdłuż głównej ulicy w mieście. Przygrywała orkiestra dęta poubierana w niebieskie koszule. Grali melodyjne szlagiery, tak że nogi same wybijały rytm, lecz i tak wszyscy wpatrzeni byli w jedno miejsce skąd mieli nadjechać jeźdźcy ze stadem koni Camargue.
Było około godziny 19, słońce było już delikatne i wiał lekki wietrzyk. Wreszcie dostrzegliśmy jak spokojnie nadchodzi stado prowadzone przez czterech jeźdźców. Na ulicach było słychać dzwoneczki przyczepione do szyi klaczy. Konie szły niezwykle spokojnie, z zaufaniem do swoich jeźdźców. Miałam wrażenie, że niektóre z nich specjalnie pozują do zdjęć zgromadzonym przy chodnikach fotografom. Przystawały bowiem co jakiś czas przy chodniku, zwracały łep, chwilka dla fotografa i szły dalej. Mnie też spotkała taka radość, kiedy robiłam zdjęcia! Wiedziały ?
Wśród prowadzących stado dostrzegłam trzech jeźdźców, którzy robili na wszystkich ogromne wrażenie. Tego dnia to oni mieli za zadanie przeprowadzić duże stado koni ulicami miasta. Zrobili to z wprawą, pasją i radością, i dali radę !
16.08.2014 Saintes Maries de la Mer