Dziennik francuski. Włosi wiedzieli.

Wino we Francji można kupić w sklepie, na winnicy, może być w butelkach, kartonach, ale może być to wino bezpośrednio z beczki, sposób opakowania ma także wpływ na końcową cenę trunku. Do wina wprost z beczki trzeba najczęściej mieć z sobą naczynie, najlepiej 5 litrową szklaną bańkę. Bywa, że takie szklane bańki miewają winiarze, ale owo „bywa” trafiło nam się tylko jeden raz. Dlatego wozimy ją jako standardowe wyposażenie naszego kampera.

DSC_4471-1

I tu mamy dobrą wiadomość, od dziś jesteśmy pewni 5 litrowa bańka wchodzi idealnie w schowek pod siedzeniem włoskiej vespy piaggo. Włosi pewnie, już o wiele wcześniej myśleli, co musi się zmieścić w schowku vespy. Schłodzone wino z wodą najlepiej gasi pragnienie w upalne dni. Spróbujcie.

WP_20150716_017-1

Coś zaś się tyczy wiedzy Francuzów, to podzielę się informacją, że zbierają oni odcięte latorośle oraz nie rodzące już krzewy winne i suszą, aby użyć potem do grilla, co daje potrawom ciekawy aromat.

Ania, Francja, 16.07.2015