Słoneczny Rycerz, Wchodzący Po SchodachMarzyciel, idący pod wiatr. Pije więcej mleka niż wody. Świeżo upieczony Dylanolog (jeśli istnieje taki zawód). Uwielbia włoskie jedzenie, naleśniki i zupę owocową. Nie wyobraża sobie życia bez tworzenia, (ale raczej tylko pisania, bo rysunki są baaardzo specyficzne i godne sześciolatka). Nim jednak zacznie pisać, bębni na bębenku afrykańskim i gra na gitarze w poszukiwaniu weny. Ćwiczy grę na pianinie, nawet jak czasem inni muszą zatykać od tego uszy. Fan FC Barcelony, wraz z rudymi smokami potrafi kibicować do późna w nocy. Wiecznie o czymś zapomina. Poszukiwacz nowych leśnych dziwów – w lesie czuje się jak w domu. Niepoprawny optymista o przedziwnym humorze. Każdy dzień jest dla niego niezwykły. Mówi, myśli i czyta w dwóch językach: angielskim i polskim, choć fascynuje go też francuski i włoski. Uwielbia zawikłane tajemnice i magiczne sztuczki, dobre książki i trzymające w napięciu filmy – a poza tym uwielbia po prostu być sobą [ Mikołaj Wyrzykowski ]
Sunny Knight, Climbing Up the Stairs
Dreamer, going against the wind. Drinkes more milk than water. Freshly baked Dylanolog (if there is such a job). He loves Italian food, pancakes and fruit soup. He can not imagine life without creating (but rather only to write, because the drawings are sooooo special and worthy of a six-year). HOWEVER, before writing, he drums for the African drum and plays guitar in search of inspiration. Practicing the piano, even if others must close Their ears. FC Barcelona fan, along with red dragons can cheer up late at night. Forever forgetting something. Seeker of new woodland wonders – in the woods feels like home. Incorrigible optimist. Every day is unusual for him. He says he thinks and reads in two languages: English and Polish, but also fascinated by French and Italian. She loves intricate secrets and magic tricks, good books and gripping films – and besides, he loves just be himself (whoever it is).
Mikołaj zaprasza na swoja stronę www.mikolajwyrzykowski.pl
i do przeczytania swoich książek