Pod nogami metalowa, drobna krata przez którą wszystko widać, a most wydaje się tak długi jakby końca nie miał. Przy tym każdy krok wprawia go w wibracje. Zaczynam słyszeć dźwięki bujania. Przechodzi mnie dreszcz. Nie, tym razem znowu na most nie wejdę.
Spotkanie z mostem Ponte sospenso skończyło się dla mnie jedynie na obserwacji, reszty rodziny. Jak chodzą, bujają się, uporczywie trzymają się bocznych poręczy, a co lepsze jak muszą się minąć z rowerzystą prowadzącym rower przez most. Ja to miałam przeżycia!
Ponte Sospenso – ( 1920-1923) , most łączycy dwie strony rzeki Limy pomiędzy Mammiano Low w miejscowości San Marcello Pistoia i Popiglio.Długi na 360m , wysoki 36 m, szeroki na 1,3 m. Od 1990 do 2006 był w Księdze Rekordów Guinnessa, zaliczany jako najdłuższy wiszący most dla pieszych na świecie. Później wyprzedził go Kokonoe Yume Most w Japonii ( 390m). Zaś w 2014 w Austrii w Reutte ( Tyrol) ma powstać most dla pieszych łączący dwa zamki o długości 403 m, a więc padnie kolejny rekord.I kolejny most na który nie wejdę !
Zaparkowaliśmy wzdłuż drogi GPS ( N 44.053028, E 10.764222 ) od strony Via Dell’Abetone E Del Brennero (Ponte Sospenso)
ale zdecydowanie lepiej jest zaparkować z drugiej strony GPS ( N 44.053, E 10.766999 ) od strony San Marcello Pistoiese
Jaka szkoda, ze nie spotkalismy sie w Pistoi! Przeciez to rzut beretem. Prosze dac znac, kiedy bedziecie w okolicach 🙂 pozdrawiam 😀
Miło byłoby się spotkać 🙂
My raczej też byśmy się nie skusili 🙂
Na tej trasie są mosty na które można wejść. Jutro kolejny wpis o moście:) Życzymy szerokiej drogi na włoskiej ziemi 🙂