Kamienie poukładane na przekór, droga zawija, prowadzi do góry, lazurowe morze wspina się ze mną, a niebo prowadzi szepcząc do ucha – idź wyżej. Męski głos prowadzi mnie za rękę – skup myśli na kamieniu, nie patrz, zostaw obrazy, wejdziesz.
Weszłam, radość i stojące włosy. Wszystko woła we mnie jak wspaniałe są CUDA świata!
Ania, Francja, 25.07.2015