– To nie jest tarta o smaku arbuza tylko to jest tarta arbuzowa. Arbuzowa ? Gadasz…Poczęstuj się i spróbuj. Małe zastanowienie, ciekawe spojrzenie i szybki podział tarty. Pośpieszne zdjęcie, póki tarta całkiem nie zniknie z talerza i biegające psy z zafrasowaną miną- a dla mnie ? Tym co lubią arbuzy smakowała. Potem były zdjęcie i filmy z podróży, która niedawno skończyła.
Tarta z arbuzem
Ciasto takie jak na każdą francuską tartę – link
Nadzienie: 500 ml wyciśniętego i przetartego soku z arbuza, pestki wydłubałam wcześniej, 60 g maki ziemniaczanej.
Ciasto rozwałkować i wyłożyć na posmarowanej oliwą formie do tarty i piec w temperaturze 180 stopni 10 -15 minut z obciążeniem ( np. fasolka).
Odlać pół szklanki soku z arbuza. W garnku podgrzewać pozostały sok z arbuza. Do odłożonego soku z arbuza wsypać mąkę ziemniaczaną, wymieszać i wlać do gotującego się soku w garnku. Tężejący sok z arbuza wlać na tartę.