Chciałem napisać parę słów o tym, co się stało na początku tego tygodnia… krótki tekst, wiersz, cokolwiek. Ale słowa potrzebują czasu – nie chcę ich napisać, wolę, by zostały napisane. Dlatego po prostu umieszczam zdjęcia sprzed kilku lat, bez komentarza i bez interpretacji. Inne zdjęcia, te aktualne, tak szokujące i wymowne, już znamy. Wspomnienia, płomienie…reszta jest pustą kartą. Wszyscy mamy osobiste oraz wspólne historie z Notre Dame, wszyscy ją w pewien sposób budowaliśmy i odbudujemy po pożarze.
Zdjęcia z naszego projektu Francja z Pasją z 2014 roku (TUTAJ)