Kolorowa cerata w króliki i spracowane ręce, które pokazują kolejne fotografie. – O tu jestem jeszcze z sąsiadem, który później przez wódkę się utopił. Tutaj z krową. W ten oto sposób zaczyna opowiadać swoją historię listonosz Aleksiej Trapicyn, mieszkający w odciętej od świata syberyjskiej wsi nad jeziorem Kenoziero, w obwodzie archangielskim. Razem z listonoszem uczestniczę w jego prostych, codziennych czynnościach. Aleksiej wstaje powoli. Najpierw stawia nogi tuż przy granatowych klapkach na małych chodniczku. Później siedzi i wpatruje się to w palce, to w klapki, i wreszcie w chodniczek. Pora wstawać.
Obraz filmu toczy się powoli. Zwracam uwagę na wiele szczegółów.
Czuję falowanie wody, kiedy Aleksiej wsiada do swojej motorówki, gdy płynie po pocztę i prowiant dla mieszkańców wioski. Jest dla nich łącznikiem z innym światem, gdyż przywozi im nie tylko listy, emerytury, ale i prowiant. Niestety wioska pustoszeje. Dziś zrujnowana duża szkoła, za czasów szkolnych listonosza była pełna gwarnych krzyków dzieci.
Wioska zagubiona w zielonej przyrodzie, szumie liści i plusku fal jeziora. Listonosz Aleksiej jest moim przewodnikiem po tym zapomnianym zakątku. Podglądamy razem ludzi w ich domach, kiedy gotują, jedzą, otwierają spróchniałe drzwi, szukają kolegów do wódki. Mam wrażenie, że jestem tam razem z nimi.
Przyroda urzeka mnie, jest to miejsce stworzone do zachwytu.
Chcę płynąc z listonoszem ponownie przez jezioro, to sprawia mi wielką przyjemność. Przecież siedzę tuż za nim na łódce, a fale dzielą jezioro na małe schody. Kiedy ponownie chcemy wyruszyć łódką przez jezioro, okazuje się, że nie ma silnika. Kto mógł skraść silnik? Czy to ktoś z wioski, który właśnie urządza zabawę, za zdobyte pieniądze, czy raczej ktoś obcy, który przypłynął ciemną nocą? Jak teraz Aleksiej ma być listonoszem?
A przecież i tak nocami listonosza męczy….
Skąd wziął się ten kot ?
Anna Wyrzykowska
MFF Tofifest 18.10.2014
The Postman’s White Nights / Belye nochi pochtalona Alekseya Tryapitsyna/ Białe noce listonosza Aleksieja Triapicyna w reżyserii Andreia Konchalovsky’ego
Nagrody : MFF w Wenecji / Venice IFF– Srebrny Lew: Najlepszy Reżyser, Nagroda Zielona Kropla / Silver Lion: Best Director, Green Drop Award (2014)